Gierki Małżeńskie - recenzja

Ostatnie miesiące są naprawdę zwariowane i dają się we znaki każdemu. Wiele osób żartuje, że niedawne zamknięcie ludzi w domach przyczyni się do większej ilości rozwodów. Cóż, niektórzy faktycznie pierwszy raz zaznali prawdziwego życia z rodziną i oj sfrustrowanych osób nie brakuje. W wielu domach rozegrały się prawdziwe Gierki Małżeńskie, dlatego dziś przyjrzymy się grze o takim tytule.

Gierki Małżeńskie to gra imprezowa opatrzona zabawnymi grafikami Andrzeja Mleczki. Komik i ilustrator zadbał o oprawę mającą bawić podczas wykonywania kolejnych zadań. To właśnie zadania są tu kwintesencją rozgrywki i prawdziwym sprawdzianem dla par. W Gierkach Małżeńskich można sprawdzić na ile poznaliśmy swoich partnerów, ale trzeba uważać, ponieważ obcowanie z tą grą może być szkodliwe.

Gierki Małżeńskie - recenzja


Gierki Małżeńskie - na czym polega gra?


Tytuł jasno sugeruje dla kogo jest to pozycja, choć nie tylko małżeństwa będą się bawiły dobrze. Trzeba jednak podkreślić, że Gierki Małżeńskie są grą dla parzystych ilości osób. Twórcy podzielili rozgrywkę na pojedynek partnerów, czyli zabawę dla dwojga oraz starcia od dwóch do czterech par. W ten sposób dostajemy grę na wspólny wieczór z partnerem/partnerką oraz pozycję na spotkania ze znajomymi.

Na czym polegają Gierki Małżeńskie? Zasady są banalne i stanowią swoisty sprawdzian znajomości swoich współmałżonków. Zadaniem pary jest zgromadzenie jak największej ilości żetonów z kupidynem, które otrzymuje się za poprawne wykonanie zadań. Każda z par wykona taka samą ilość wyzwań, które sprawdzą jak się znają gracze, czy podobnie myślą oraz czy mają podobne skojarzenia.

Zasadniczo nie mamy tu do czynienia z grą o jakiejś wyszukanej mechanice rozgrywki. Zadania są niczym innym, jak kalamburami, quizami oraz zabawą w skojarzenia. Nawet nie trzeba będzie specjalnie tłumaczyć zasad współgraczom, tylko wystarczy siąść i grać z marszu mówiąc co trzeba zrobić. Mimo to rzućmy okiem bardziej szczegółowo na zasady Gierek Małżeńskich.

Gierki Małżeńskie - recenzja


Gierki Małżeńskie - zasady gry


Rozgrywka w Gierkach Małżeńskich jest naprawdę prosta. Na planszy znajdują się cztery podwójne tory, po których każdy przesuwa się do przodu. Każda z par gra wspólnie zbierając żetony z kupidynami. Rozgrywkę zaczyna jedna osoba z pary i przesuwa swój pionek do przodu. Kolor pola na jakim staje wskazuje rodzaj wyzwania. Po jego wykonaniu rusza osoba z kolejnej pary. Po przejściu całej rundy swój ruch wykonują kolejno drugie osoby z par. I tak aż wszystkie pionki dotrą na ostatnie pola. W efekcie każdy wykona tyle samo ruchów, a każda para wykona tyle samo wyzwań.

Kluczowe w Gierkach Małżeńskich są wspomniane zadania. Przygotowano cztery różne konkurencje bazujące na różnych zasadach. Z czym przyjdzie się zmierzyć parom?

Zadania w Gierkach Małżeńskich:

Znamy się - czerwone karty

Czerwona kategoria w Gierkach Małżeńskich jest prawdziwym sprawdzianem dla par. Aktywny gracz ciągnie kartę i czyta na głos pytanie, a następnie oboje małżonków pisze swoją odpowiedź na tabliczkach. Pytania mają formę otwartą bądź zamkniętą (odpowiedzi A,B,C) lub wymagają wybrania jakiegoś wyrazu obrazującego zgodność małżeńską. Pytania są naprawdę zróżnicowane i mogą doprowadzić zarówno do salw śmiechu, jak i spięć. Właśnie ta kategoria może doprowadzić do cichych dni. Oczywiście kupidynka dają zgodne odpowiedzi.

Skojarzenia - pomarańczowe karty

Bardzo zabawna kategoria, w której aktywny gracz ciągnie kartę i wykłada ją przed partnera. Następnie oboje piszą maksymalnie sześć skojarzeń z wylosowanym obrazkiem, ale nie mogą to być elementy widoczne na grafice. Jeżeli choć dwa skojarzenia się pokrywają to mały golasek ze skrzydełkami trafia na konto pary.

Kalambury - fioletowe karty

Prawdopodobnie każdy słyszał o kalamburach i wie na czym one polegają. Mimo to napomnę, że aktywny gracz wybiera kartę, losuje z niej hasło i na tabliczce próbuje narysować je w taki sposób, aby partner odgadł. Zabawa stara jak świat i pewnie już jaskiniowcy bazgrali na skalnych ścianach podpowiedzi dla współplemieńców.

Między słowami - niebieskie karty

Kolejna zabawna kategoria wymagająca czasem niezłego główkowania. Na karcie znajduje się hasło do przekazania partnerowi. Należy za pomocą słów naprowadzić współmałżonka na hasło, aby je odgadł. Proste? No niekoniecznie, ponieważ do każdego hasła zostało przypisane kilka wyrazów, których nie można wymówić. Zazwyczaj są to słowa same cisnące się na usta, więc trzeba uważać co się mówi.

Gierki Małżeńskie - recenzja


Warto wspomnieć jeszcze o dwóch elementach gry wpływających na rozgrywkę. Pierwszym z nich jest tekturowa butelka na tabliczce, którą się kręci, aby wybrać konkretne hasła z kart do pokazania bądź kategorie w przypadku pól na planszy oznaczonych symbolem butelki. Drugim ważnym elementem jest klepsydra. Przecież nie byłoby wyzwania, gdyby nie czas nieubłaganie uciekający z kolejnymi ziarenkami piasku.

Wspomniałem wcześniej o trybie rozgrywki dla jednej pary. Nie wiem czy o nim pisać, ponieważ żona może sobie przypomnieć, że jestem jej dłużny prasowanie za przegraną, ale co tam. Małżonkowie mogą zagrać tak jakby solo, czyli zmierzyć się ze sobą w tym, jak znają drugą połówkę. W tym celu wykorzystuje się drugą stronę planszy z trasą przygotowaną dla jednej pary. Zadania są takie same, ale za udzielenie poprawnej odpowiedzi gracz odpowiadający dostaje 2 żetony kupidyna, a gracz pomagający jeden żeton. Po zakończeniu gry każdy zlicza swoje żetony i posiadacz większej ilości wygrywa. Co jest nagrodą w Gierkach Małżeńskich? Na koniec rozgrywki dla jednej pary wokół płytki z butelką kładzie się cztery żetony nagród: sprzątanie, prasowanie, gotowanie i seks. Zakręcenie butelką wskazuje nagrodę. W celu potwierdzenia zobowiązania do wykonania nagrody można wypełnić jeden z dołączonych do gry voucherów. Ja od dłuższego czasu wiszę małżonce 180 minut prasowania i o zgrozo w końcu będę musiał chwycić żelazko.

Gierki Małżeńskie - recenzja

Gierki Małżeńskie - wykonanie i klimat


Gierki Małżeńskie przede wszystkim stoją rysunkami Andrzeja Mleczki. Jeżeli je uwielbiacie to właśnie wyczerpaliśmy temat. Grafiki i rysowane skecze trzymają wysoki poziom oddając idealnie stereotypowe życie polskiego małżeństwa. Jeżeli twórczość Pana Mleczki do Was nie trafia, bądź irytuje to nie wiem czy jeszcze to czytacie. Pewnie już pierwsze zdania zniechęciły Was do gry.

Jakość elementów stoi na bardzo dobrym poziomie. Szkoda tylko, że tabliczek do rysowania nie ma więcej. Ciągłe przekazywanie ich sobie między parami jest irytujące. Ten problem jednak ominęliśmy z pomocą kolegi Mateusza, który wydrukował nam i zalaminował dodatkowe planszetki.
 
W Gierkach Małżeńskich cieszą detale. Na pisakach znalazły się napisy z tytułem gry. Zamiast zwykłych pionków mamy tekturowe postaci narysowane przez Andrzeja Mleczko. Nie znajdziemy tu specjalnych wodotrysków, ale wszystko robi dobre wrażenie i sprawdza się doskonale przy zabawie.

Gierki Małżeńskie - recenzja


Dla kogo są Gierki Małżeńskie?


Głównymi odbiorcami Gierek Małżeńskich są osoby dorosłe będące w związkach. Nie oszukujmy się, osoby grające w ten tytuł muszą się dobrze znać, w przeciwnym wypadku para niewiedząca o sobie nic nie będzie w stanie rywalizować z doświadczonymi małżeństwami.

Wiele osób pyta czy Gierki Małżeńskie są grą tylko dla małżeństw? Nie! Jest to gra kierowana do par, które najlepiej, aby ze sobą mieszkały. Wiele pytań dotyczy codziennego wspólnego życia oraz tematów, które poznajemy żyjąc ze sobą blisko. Jeżeli żyjecie w związku od dłuższego czasu to dacie sobie radę w Gierkach Małżeńskich. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie jest to pozycja dla  wszystkich par spełniających powyższe kryteria.

Pewnie każdy z Was ma znajomą parę, w której jedna z osób lubi strzelić focha o tak idiotyczną rzecz, że zaliczacie umysłowego face-palma. Ten typ kobiet obrażający się o zły soczek kupiony w barze, czy mężczyźni z obrazą majestatu, gdy się im coś wypomni. Jeżeli wiecie, że jedno złe słowo może taką parę skłócić na kilka tygodni to nawet im nie pokazujcie gry. Zapewne, gdy zobaczą Gierki Małżeńskie na półce to będą chcieli zagrać za wszelką cenę, ale to się skończy tragedią przed finałem zabawy.

Nie licząc tych ciężkich przypadków Gierki Małżeńskie to naprawdę świetna gra imprezowa. Można do niej usiąść z prawie każdą parą i bawić się przednio. Każdej naszej rozgrywce towarzyszyło dużo śmiechu i co ważne bawiły się przy niej także te osoby, które nie mają styczności z żadnymi grami planszowymi. To duży plus Gierek Małżeńskich, ponieważ nie są kierowane stricte do graczy, ale mogą wywołać zainteresowanie światem planszówek. Myślę, że to może być również świetny prezent dla małżeństw na rocznice, czy inne ciekawe okazje. Osobiście też nie jestem wielkim fanem gier imprezowych, a w Gierki Małżeńskie bawiłem się po prostu świetnie. Pokłady poczucia humoru i dystansu do siebie grających dużo tu pomagają.

Gierki Małżeńskie - recenzja


Gierki Małżeńskie - kilka suchych faktów:


Polski wydawca: MDR
Ilustracje: Andrzej Mleczko
Liczba graczy: 1-4 par
Wiek: od 18 lat
Czas gry: 45-60 minut

Zawartość pudełka:

- 4 talie kart
- tekturowa tabliczka wyboru z butelką
- 8 pionków
- 2 tabliczki do rysowania
- 2 flamastry
- żetony kupidynów
- klepsydra
- szmatka
- instrukcja


Odwiedź mnie na YouTube!

 

Gierki Małżeńskie - recenzja

Gierki Małżeńskie - recenzja

Gierki Małżeńskie - recenzja

Gierki Małżeńskie - recenzja

Gierki Małżeńskie - recenzja

Gierki Małżeńskie - recenzja

Gierki Małżeńskie - recenzja

Gierki Małżeńskie - recenzja

Gierki Małżeńskie - recenzja

Gierki Małżeńskie - recenzja